Włókno bambusowe nie jest jak len czy bawełna, pozyskiwane z maszynowej obróbki roślin, lecz uzyskiwane sposobem obróbki chemicznej, jak stara i dobrze ceniona wiskoza. W niektórych krajach wymagane jest posługiwanie się tej nazwy, aby jasno dać klientom do zrozumienia, że włókno należy do materiałów sztucznych. Naturalnie nie sprawia to, że jest ono groźne dla środowiska, a już tym bardziej dla skóry: od dekad demonizowane materiały sztuczne czy syntetyczne, zdają egzamin przede wszystkim funkcjonalnością i wytrzymałością, a także łatwością konserwacji i właściwościami antybakteryjnymi. Wiskoza bambusowa posiada takowe właściwości – sam bambus jest niepodatny na wszelkie grzyby, bakterie i pasożyty. Z tego powodu do jego produkcji nie trzeba używać pestycydów, a również tkanina z niego wytworzone jest zdecydowanie bardziej odporna na wymienione czynniki. Dla osób uprawiających sporty lub aktywność związaną z wysiłkiem fizycznym jest to główny priorytet przy wyborze. Co istotne, właściwości antybakteryjne pozostają przez długi okres, nawet po wielu praniach.
Za sprawą unikatowej budowie włókien, podczas upałów włókno bambusowe jest o 2-3 stopnie Celsjusza chłodniejsze, niż bawełna. Znacząco lepiej pochłania wodę, i dlatego też lepiej odprowadza pot i wilgoć na zewnątrz. Zimą ta sama suchość gwarantuje lepszą termoizolację – włókna nie nasiąka i tym samym nie wychładzają powierzchni skóry. Struktura wiskozy bambusowej jest miła w dotyku, wyjątkowo miękka i gładka, zatem doskonale sprawdza się jako bielizna lub koszula. Absolutnym hitem są bambusowe skarpety. Poza powyższymi właściwościami, są w zwykle bardzo mało uciskające i dlatego rekomendowane są dla osób ze słabym krążeniem. Koszule z włókna bambusowego są miękkie i lekkie, przewiewne i doskonale oddychające, zatem perfekcyjnie sprawdzą się na letnie upały.